niedziela, 23 grudnia 2012

7-9.12.12r.

Wychodząc, że szkoły w piątek (tj. 7.12.12r.) myśleli "no, wreszcie weekend!", a koło nas latały inne myśli "ANNÓWKA"!. Tak, tak spędziliśmy kolejny cudowny weekend w Annówce podczas warsztatów i zawodów. Był to najlepszy prezent na Mikołajki! Oczywiście Tosia dała z siebie 101 % i wymiatała. Nie wiem, czy coś z nią jest nie tak, ale ona nigdy nie zawodzi! :P Warsztaty jak warsztaty, treningi, torki. I to właśnie wtedy stwierdziłam, że mój pies jest szybszy ode mnie w torku i pańcia musi zacząć ćwiczyć szybkie bieganie :)


Strefy w torku zaliczała mimo tego, że pańcia była daleko od niej i wyraźnie jej nie mogła pokazać. 
A na zawodach chyba nawet lepiej biegała, mimo tego, że poprzedni pracowity dzień dawał się we znaki. Szybkość była, dokładność też. Czego chcieć więcej? :) 
 * I konkurs: torek "ósemka" na czysto, miejsce 2
* II konkurs: torek po prostej, na czysto
* III konkurs: jumping na czysto, miejsce 2
* IV konkurs: jumping na czysto,
* V konkurs: zostawanie, miejsce 2.

W klasyfikacji ogólnej tych warsztatów I miejsce! :) A w rocznej klasyfikacji również 1 miejsce! :D

Filmik z warsztatów:  http://www.youtube.com/watch?v=3iE6_Jk4uUk&NR=1&feature=endscreen

Jestem MEGA dumna z suki, na prawdę dała z siebie wszystko! :D I takim sposobem przyjdzie do niej BOGATY gwiazdor! :D 



Pozdrawiamy!

1 komentarz:

  1. WOW agilitowy caviś :) Też mam cavaliera,ale agility ćwiczymy tak na podwórku.Mam plany by zacząć chodzić do klubu na wiosnę :)Zobaczyłam twojego psa przez forum cavalierkowe,nie wiedziałam,że masz bloga.Oczywiście będę odwiedzać i gratulacje za współpracę z psem :)Pozdrawiamy:Ewa i Goldi :)
    P.S. Mój blog goldi-cavalier.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń