Strefy w torku zaliczała mimo tego, że pańcia była daleko od niej i wyraźnie jej nie mogła pokazać.
A na zawodach chyba nawet lepiej biegała, mimo tego, że poprzedni pracowity dzień dawał się we znaki. Szybkość była, dokładność też. Czego chcieć więcej? :)
* I konkurs: torek "ósemka" na czysto, miejsce 2
* II konkurs: torek po prostej, na czysto* III konkurs: jumping na czysto, miejsce 2
* IV konkurs: jumping na czysto,
* V konkurs: zostawanie, miejsce 2.
Filmik z warsztatów: http://www.youtube.com/watch?v=3iE6_Jk4uUk&NR=1&feature=endscreen
Jestem MEGA dumna z suki, na prawdę dała z siebie wszystko! :D I takim sposobem przyjdzie do niej BOGATY gwiazdor! :D
Pozdrawiamy!
WOW agilitowy caviś :) Też mam cavaliera,ale agility ćwiczymy tak na podwórku.Mam plany by zacząć chodzić do klubu na wiosnę :)Zobaczyłam twojego psa przez forum cavalierkowe,nie wiedziałam,że masz bloga.Oczywiście będę odwiedzać i gratulacje za współpracę z psem :)Pozdrawiamy:Ewa i Goldi :)
OdpowiedzUsuńP.S. Mój blog goldi-cavalier.blogspot.com